Konferencja o kobiecie w historii 100-lecia autokefalii
W ramach obchodów 100-lecia autokefalii Siestryczestwo działające przy katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie postanowiło zaakcentować rolę i znaczenie kobiety w historii Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, organizując konferencję poświęconą temu doniosłemu wydarzeniu. Miała ona miejsce 28 września 2024 r. w Centrum Kultury Prawosławnej. Zaproszone zostały matuszki wraz z duchownymi z całego okręgu warszawskiego, dyrygenci chórów, Siestryczestwo z Wrocławia, członkowie Rad Parafialnych i Koła Terenowego Bractwa św. św. Cyryla i Metodego z Warszawy oraz wierni. Przybyło około 100 osób.
Po słowie wstępnym i powitaniu gości przez przewodniczącą Siestryczestwa, dr Olgę Charkiewicz, głos zabrał Jego Eminencja metropolita Sawa, który nawiązując do stworzenia kobiety oraz jej szczególnej roli, zwłaszcza jako matki, w obecnych, pełnych wyzwań dla prawosławia czasów. Hierarcha podkreślił, że wzorem do naśladowania w tym kontekście jest i powinna być Bogurodzica. Bardzo miłym akcentem było wręczenie Siestryczestwu przez Jego Eminencję medalu 100-lecia autokefalii Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
Tematyka konferencji koncentrowała się na takich zagadnieniach, jak: święte kobiety w historii Kościoła prawosławnego, wybitne kobiety w dziejach prawosławia w Polsce, rola kobiety we współczesnym Kościele prawosławnym, Bogurodzica a współczesna kobieta już tylko symbol, czy wzór do naśladowania oraz Warszawskie Siestryczestwo jako przykład aktywności kobiety w Cerkwi.
Jako pierwsze z niezwykle interesującą prezentacją, ilustrowaną licznymi fotografiami, wystąpiły siostry Eufalia i Natalia z monasteru Opieki Matki Bożej w Turkowicach, wszechstronnie przedstawiając postać św. mniszki Paraskiewy (Matijeszyny), która żyła m.in. w turkowickim monasterze.
Prezentując wybitne kobiety w dziejach prawosławia w Polsce, matuszka dr Elżbieta Aleksiejuk, wykładowczyni ChAT, wymieniła takie sławne postaci, jak Helenę Moskiewską – niekoronowaną królową Polski (żonę Aleksandra Jagiellończyka), Zofię Holszańską-żonę Władysława II Jagiełły oraz Helenę Kazimierczak-Połońską, skupiając uwagę na nazwisku słynnej polsko- radzieckiej astronomki żyjącej w latach 1902 – 1992. Mąż był ichtiologiem, ale los rozdzielił ich na zawsze po powstaniu warszawskim, w wyniku którego on znalazł się w obozie jenieckim w Austrii, ona zaś w Związku Radzieckim. Podjęła pracę w Instytucie Astronomii Teoretycznej Akademii Nauk ZSRR w Leningradzie, w 1950 obroniła pracę doktorską na temat Ciasne zbliżenia komet z planetami, a w 1968 r. uzyskuje stopień doktora habilitowanego po obronie rozprawy zatytułowanej Teoria ruchu komet krótkookresowych i zagadnienia ewolucji ich orbit. W 1978 r. w dowód uznania dla jej wyjątkowych zasług. Międzynarodowa Unia Astronomiczna nazwała jej nazwiskiem planetoidę o numerze katalogowym 2006. W międzyczasie nie obeszło się bez represji stalinowskich.
Helena Kazimierczak–Połońska przez całe życie była osobą głęboko wierzącą, a jej duchowym mistrzem był rosyjski myśliciel i teolog prawosławny ks. Sergiusz Bułgakow. Pod koniec lat 80. wstąpiła do klasztoru, nie rezygnując z pracy naukowej.
Z kolejną prezentacją wystąpiła matuszka dr Lilla Busłowska, wykładowczyni Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie, próbując określić funkcję, jaką pełnią kobiety we współczesnym Kościele prawosławnym. Rola każdego chrześcijanina, bez względu na płeć, narodowość, status społeczny itp. – polega na współpracy z Chrystusem w dziele naszego zbawienia. Kobieta na mocy swoich indywidualnych cech może wybrać służbę administracyjną w Kościele, być teologiem, ikonografem czy dyrygentem chóru, osiągać życie równe aniołom w randze monastycznej lub świętość w wysokiej randze matki – ale to wszystko jest tylko zewnętrznym przejawem niektórych aspektów życia chrześcijanina. Najważniejsza jest „osoba serca ukryta w niezniszczalnym pięknie łagodnego i cichego ducha, co ma wielką cenę w oczach Boga” (1 Piotra 3:4). Ponieważ Ciało Chrystusa nie składa się z administratorów, teologów czy malarzy ikon, nawet z duchowieństwa, ale z chrześcijan. A rola każdego chrześcijanina – mężczyzny i kobiety – według słów św. Serafina z Sarowa, – to „zdobywanie Ducha Świętego Bożego”.
Matuszka Kristina Kutova i ks. mitrat dr Doroteusz Sawicki, pracownik naukowo-dydaktyczny ChAT, próbowali udzielić odpowiedzi na niejako prowokacyjne pytania: Bogurodzica a współczesna kobieta. Już tylko symbol, czy wzór do naśladowania? Czy Bogurodzica może być wzorem do naśladowania dla kobiet trzeciego tysiąclecia? Czy żyjąc w zupełnie innych czasach, gdy inaczej patrzono na kobietę, na cel i sens życia, może być dla nas drogowskazem?
Szukając rozwiązania naszych codziennych problemów, wyjścia z pułapek, w które wpadamy, warto przyjrzeć się tej, która już dawno temu pokonała to, z czym współcześni dopiero mierzą się. Chociaż inna była wówczas cywilizacja, inaczej spędzano czas, inne prawa przysługiwały ludziom, inny był system zarządzania państwem, to świat, problemy, tragedie, nadzieje, marzenia … były podobne. Jesteśmy podobni, słabi, ułomni, zagubieni… Często podejmujemy niewłaściwe decyzje, nie podążamy właściwą drogą. W takich chwilach możemy się zwrócić do Bogurodzicy, poprosić o radę, by została naszym drogowskazem. Nadal potrzebujemy wzorców do naśladowania. Kogoś, kto przeżył, to co my. Kogoś, kto świetnie nas rozumie. Na szczęście zawsze go mieliśmy i nadal mamy. Był aktualny dla naszych babć, mam i jest takim dla kobiet trzeciego tysiąclecia. Mamy Bogurodzicę, której przykład, wybory, zmagania nic nie straciły ze swej aktualności.
Na zakończenie konferencji przewodnicząca Siestryczestwa przybliżyła główne kierunki działalności wspólnoty polegające na: integrowaniu wielonarodowego i wielokulturowego środowiska prawosławnego, kultywowaniu tradycji, obyczajów oraz ducha tożsamości pokoleniowej wśród ludności prawosławnej, pogłębianiu wiedzy teologicznej i umacnianiu życia duchowego, prowadzeniu działalności charytatywno–opiekuńczej, okazywaniu pomocy osobom w wieku podeszłym, jak również dotkniętych trudną sytuacją losową, a zwłaszcza dzieciom z rzadkimi chorobami, przybliżaniu historii świętych miejsc poprzez organizowanie warszawskich pielgrzymek między parafialnych, wspieranie monasterów, budowy cerkwi i trosce o katedrę metropolitalną.
Podsumowując wydarzenie w Warszawie przewodnicząca, przytoczyła cytat umieszczony w biuletynie wydanym z okazji 100-lecia autokefalii, mówiąc: „Bogu niech będą dzięki”!.
W końcowej części konferencji z pięknym koncertem wystąpił Chór dziecięcy katedry św. Marii Magdaleny pod kierunkiem Marty Czaban oraz Chór młodzieżowy katedry św. Marii Magdaleny pod kierunkiem protodiakona Rafała Dmitruka.
Konferencja zakończyła się modlitwą Dostojno jest’ i wspólną agapą w Ogrodzie Metropolitalnym.
tekst: Olga Charkiewicz
zdjęcia: protodiakon Igor Kutovyi
Za: www.orthodox.pl